Chłodnik klasyczny
Mnóstwo chrupiących warzyw w jogurcie
Chłodnik klasyczny. Przypominamy sobie o nim, kiedy jest gorąco, bo to idealna zupa na upał. Pewnie każdy dom ma swój własny przepis, teraz my pokażemy nasz 🙂
Składniki:
- 4 duże opakowania jogurtu naturalnego (400 g każde)
- dwa średniej wielkości ogórki
- dwa pęczki rzodkiewek
- pęczek koperku
- dwa małe pęczki szczypiorku
- jeden spory burak (ugotowany w mundurku)
- sól (łyżeczka)
Jak się łatwo domyślić patrząc na listę składników, chłodnika było dużo! I bardzo dobrze, bo domownicy zgłaszali się po dokładki 😉
Przygotowanie, jak to zwykle u nas, jest niezwykle proste. Najwięcej czasu zajmuje ugotowanie buraka, bo trwa to mniej więcej 40 minut. Gotujemy go w mundurku i zostawiamy do ostudzenia. Do dużego naczynia – garnka, miski, kamionki – wlewamy jogurt. Myjemy warzywa i zioła. Obieramy ogórki, ucieramy je na tarce na grubych oczkach i wrzucamy do jogurtu. Również na tarce ucieramy rzodkiewki, więc najlepiej, żeby były dość duże, będzie łatwiej. Dodajemy do naczynia z jogurtem i ogórkiem. Siekamy koperek i szczypiorek, starając się zrobić to jak najdrobniej i dodajemy do naczynia z jogurtem i warzywami, zostawiając trochę do dekoracji. Jeśli burak jest już ostudzony, wystarczy go utrzeć na tarce i też dodać i całość dokładnie wymieszać. Chłodnik jest już prawie gotowy. Teraz potrzebuje już tylko soli i czasu. Doprawiamy go do smaku solą i wstawiamy do lodówki pod przykryciem na co najmniej dwie godziny, żeby smaki się wymieszały. Dwie godziny to minimum – najlepiej zrobić go wieczorem i zjeść następnego dnia, wtedy jest najpyszniejszy.
Po wyjęciu z lodówki trzeba go oczywiście znów starannie wymieszać, by wyrównać kolor na jednolicie różowy. Przed podaniem posypać zieleniną, żeby jeszcze zyskał na urodzie. Jest pyszny i piękny! I do tego bardzo orzeźwiający 🙂
Już niedługo następny chłodnik, na razie jest tylko pomysłem, ale niecierpliwie czekam na kolejne gorące dni, by go zrobić. Będzie zielony, bardzo zielony!
