Tarta ze śliwkami i budyniem
czyli ciasto obowiązkowe w sezonie śliwkowym
Powody do upieczenia tarty były co najmniej dwa, a oba naprawdę wysokiej rangi. Rangę najwyższą miały odwiedziny Wiki, która prowadzi bardzo międzynarodowe życie, ale raz na jakiś czas wpada do nas z miasta Lądek („nie ma takiego miasta Londyn”) a gotowanie i pieczenie dla niej to czysta przyjemność. Z tej okazji było orzotto grzybowe (wpis na ten temat już w przyszłym tygodniu) i tarta właśnie. A powód numer dwa to… same śliwki, które to koniecznie i bezwzględnie należało wykorzystać, bo dorodną śliwę ktoś skosił i trzeba było owoce zebrać (więcej na ten temat w przepisie Izabeli na powidła śliwkowe). A że każdy pretekst jest dobry, aby zjeść tartę śliwkową;) to zakasałam rękawy i zrobiłam.
Składniki na kruche ciasto:
- 100 g masła
- 200 g mąki pszennej
- 1 jajko
- 80 g cukru
- szczypta soli
Budyń:
- 40 g mąki pszennej
- szklanka (250 ml) mleka 2%
- 2 żółtka
- 80 g cukru
Oraz:
- 1/2 kg śliwek węgierek lub podobnych
Ciasto kruche – klasyk – masło i mąka w proporcji 1:2, jedno jajo i trochę cukru (u nas, jak zwykle, nie za dużo) plus szczypta soli. Zagniatamy je, jak to każde kruche ciasto, najprościej jak się da. Wszystkie składniki wrzucamy do dużej miski i szybko zagniatamy – wyrabiamy ciasto ręką na tyle szybko, aby masło nie zdążyło się roztopić. Oczywiście można użyć specjalnego siekacza – zagniatacza, i wtedy mamy trochę więcej czasu, bo ma on temperaturę pokojową, a nie temperaturę ludzkiego ciała i nie ogrzewa masła tak szybko. Tak, czy inaczej – kruche ciasto wyrabiamy szybko, zawijamy je w folię spożywczą i wkładamy do schłodzenia do lodówki na co najmniej 30 minut (lepiej – godzinę).

W tym czasie przygotowujemy śliwki. Najpiękniej wyglądają przecięte na ćwiartki wzdłuż. Wtedy też pestka bardzo łatwo z nich wychodzi.
(zaczynamy nagrzewać piekarnik do 170o C).
Pozostaje nam do przygotowania już tylko trzeci składnik dania a mianowicie masa budyniowa. Mleko rozdzielamy – połówkę wlewamy do garnka i grzejemy a do drugiej dokładamy do niej żółtka, cukier i mąkę i dokładnie mieszamy. Kiedy mleko w garnku zagotuje się, wlewamy do niego pozostałą masę i mieszamy aż do zgęstnienia. Potem całość odstawiamy do ostudzenia.

Zaczynamy piec ciasto – będziemy to robić dwuetapowo. Jeśli macie formę metalową to wysmarujcie ją dobrze masłem. Ciasto wałkujemy w kształt grubego placka (nie musi być idealnie okrągłe) i wykładamy nim tartę, następnie dokładnie wygniatamy nim spód i brzegi, tak aby warstwa ciasta była równa. Spód nakłuwamy w kilkunastu miejscach widelcem, tak aby ciasto podczas rośnięcia nie wybrzuszało się. Można też widelcem wygnieść rant ciasta (jak na zdjęciu).
Tartę wstawiamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy ok. 12-15 minut – ciasto powinno być upieczone, ale nie zrumienione.
Wyjmujemy je z piekarnika, wykładamy na nie ostudzoną masę budyniową i śliwki. Układamy je centrycznie, zaczynając od środka tarty. I całość znowu do pieca na kolejne 15-20 minut aż ciasto ładnie się zrumieni. I już – gotowe!

Apetyt na więcej ciasteczek i ciast? Znajdziesz je tu: Ciasteczka i ciasta
